piątek, 24 maja 2013

Mega hossa na giełdach - czy warto kupować akcje?



Wreszcie udało się napisać obiecywany dawno temu post odnośnie sytuacji giełdowej w Polsce i na świecie. Moje posty pojawiają się dosyć rzadko dlatego że to wymaga trochę czasu którego ostatnio mam dosyć mało.  I tym razem będzie krótko ale za to konkretnie.

Sytuację giełdową na GPW trzeba rozpatrywać przede wszystkim w nawiązaniu do głównych giełd światowych a przede wszystkim giełdy amerykańskiej bo to ona głównie nadaje ton temu co się dzieje na innych rynkach. Sytuacja na naszym rodzimym parkiecie zależy też od tego co się dzieje na głównych europejskich rynkach, głównie jest to niemiecki DAX ale też francuski CAC czy brytyjski FTSE.  Postaram się opisać to co się dotychczas wydarzyło i to co się może wydarzyć głównie w oparciu o analizę techniczną ale też w nawiązaniu do czynników fundamentalnych.

Amerykański rynek będę rozpatrywał na podstawie szerokiego rynku i indeksu sp500, przy czym większość wykresów oraz proponowanych poziomów będę rozpatrywał z poziomu kontraktów na ten indeks, czyli es.f. I tutaj można by sobie zadać pytanie kto jest psem a kto jest ogonem i według mnie to indeks podąża za kontraktami a pewne poziomy pojawiają się wyłącznie na kontraktach głównie na sesji europejskiej.


Rysunek1 -  Indeks sp500 w  ostatnich 25 latach.

Jeżeli spojrzymy na wykres indeksu sp500 i tym co się ostatnio wydarzyło to można zauważyć że szczyty ostatnich hoss oraz dołków utworzyły dzwon z którego w ostatnich tygodniach nastąpiło wybicie. O ile szczyty poprzednich hoss wypadało co 7 lat, odpowiednio w 2000, 2007 roku to można by oczekiwać że szczyt tej hossy wypadnie w roku 2014, tyle że tym razem ten budowany przez ostatnie lata dzwon nie zatrzymał obecnej hossy rozpoczętej w lutym 2009 roku. I według mnie należy oczekiwać że czasowo potrwa to trochę dłużej. Na pewno łatwiej jest jednak przewidzieć poziomy jakie mogą zostać osiągnięte.

Można zadać sobie pytanie, co takiego dzieje się na rynku amerykańskim że obserwujemy tam takie zwyżki które niekoniecznie przekładają się na taką samą euforię na innych rynkach jak na przykład GPW. GPW jest dosyć specyficzne i opisze je później, ale jeśli spojrzy się chociażby na niemiecki DAX to widzimy tam również taką samą euforię którą widzimy na amerykańskich indeksach.

Dlaczego zatem indeksy amerykańskie czy europejskie nie zatrzymały się  na poziomach zbliżonych do szczytów ostatnich hoss? Otóż w tym kryzysie którym mamy uruchomiono na masową skalę drukowanie pustego pieniądza i to powoduje że indeksy mogą wzrosnąć do poziomów  dotąd nienotowanych oraz naprawdę wydających się jako absurdalne. Należy zwrócić też uwagę na to że maleją sukcesywnie obroty na których się to odbywa a więc wzrosty nie są już tak wiarygodne ale też łatwiej jest ruszyć rynkiem po ścianie strachu w górę. Dlatego też tę hossę będę nazywał mega hossą jakiej dotychczas nie było.

Należy też dodać że amerykanie korzystają z tego że wydobywa się tam gaz łupkowy i być może obecne wzrosty dyskontują coś co się dopiero wydarzy, np. bankructwo USA bądź też inne nieprzewidywane zdarzenia…

Proponowane poziomy jakie ta hossa może osiągnąć dla es.f są według mnie następujące:
1 Fala   665-1372 - luty 2009 - 2.5.2011
2 Fala   1372-936 (było 1067)2.5.2011 - 09.08.2011
3 Fala   936-2119 - tu jesteśmy, robimy tę falę od 1067
4 Fala   2119-1667 – do zrobienia
5 Fala   1667-2514 – do zrobienia

Rozpiska fali 3 (1067-2007). Poziom 2007 a nie 2119 na podstawie przebiegu podfali 1


1 Podfala   1067-1426 09.08.2011-27.03.2012
2 Podfala   1426-1204 27.03.2012 - 04.06.2012 (było 1261)
3 Podfala   1204-1806 - tu jesteśmy
4 Podfala   1806-1576 – do zrobienia
5 Podfala   1576-2007 – do zrobienia


Rozpiska podfali 3 w 3 (1261-1806)

1 Podfala   1261-1469 04.06.2012-14.09.2012 (było 1474)
2 Podfala   1469-1340 14.09.2012-16.11.2012
3 Podfala   1340-1689 16.11.2012-22.05.2013 (było 1685)
4 Podfala   1689-1556 – do zrobienia
5 Podfala   1556-1806 – do zrobienia


Zauważmy że w powyższym planie sp500 powinien dwukrotnie jeszcze odbić się od poziomu około 1550-1570 punktów czyli punktu wybicia z tej formacji budowanej przez ostatnie lata. Powinien to być jasny sygnał do dalszych wzrostów.

Na podstawie tego co napisałem powyżej oczekuję że indeksy amerykańskie osiągną absurdalne poziomy które na tę chwilę wydają się niewyobrażalne.  Obecnie FED planuje zakończenie QE3 ale pytanie czy to zrobi i czy nie pojawi się potrzeba wprowadzenia w przyszłości nowych programów drukowania pieniądza. 

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację jakie środki powziąłby FED gdyby przykładowo:
- był atak terrorystyczny w USA, np. duża bomba
- było trzęsienie ziemi
- wystąpiła jakaś katastrofa kosmiczna

W przypadku wystąpienia jakiegoś większego kataklizmu powstałaby natychmiastowa potrzeba uruchomienia środków finansowych a najprostszym przykładem jest utworzenie pustego pieniądza zwłaszcza że w ten sposób USA pozbywa się długów które zaciągała przez ostatnie kilkadziesiąt lat żyjąc w luksusie na koszt pracujących narodów innych krajów…


GPW a indeksy amerykańskie


Rysunek2-  Indeks WIG20

Patrząc na nasze indeksy można póki co tylko sobie pomarzyć o tym co robi taki sp500 czy DAX. Ale przyjrzyjmy się dokładniej temu co się tam dzieje. Od lutego 2009 roku WIG20 piął się w górę do maja 2011 roku w rytm tego co robiły amerykańskie i europejskie giełdy, potem nastąpiła korekta dokładnie tak jak tam, i od tego czasu kolejny szczyt wypada już dużo niżej w styczniu 2013 roku niż poprzedni szczyt.

W tym czasie jednak spółki z WIG20 wypłaciły duże dywidendy i jak spojrzymy na specjalnie stworzony ostatnio indeks WIG20TR, to okazuje się że szczyt po uwzględnieniu dywidend wypadł w podobnym miejscu.


Rysunek2-  Indeks WIG20TR uwzględniający wypłacone dywidendy

Dla GPW można też zaobserwować że giełda ta obecnie jest opóźniona w stosunku do giełd amerykańskich o jakiś rok czasu obecnie, a więc można oczekiwać że czeka nas tam bardzo dynamiczna zwyżka w najbliższym czasie podobnie jak to miało miejsce na rynku amerykańskim. Należy jednak być ostrożnym gdyż nasz rząd zamierza zrobić jakąś reformę z OFE której szczegóły poznamy niedługo i to może być powód do spadku z którego dopiero nastąpiłoby mocne odbicie.

Gdyby pokusić się na rozpisanie fal dla FW20 to wyglądałoby to jak poniżej:

1 Fala    1237-2938 - 2009.02-2011.05
2 Fala    2938-1993 - 2011.05-2012.05
3 Fala    1993-3749 - tu jesteśmy
4 Fala    3749-3078 - do zrobienia 
5 Fala    3078-4432 - do zrobienia


Rozpiska fali 3

1 Podfala 1993-2664 2012.05-2013.01
2 Podfala 2664-2237 2013.01-2013.04
3 Podfala 2237-3373 - tu jesteśmy
4 Podfala 3373-2939 - do zrobienia
5 Podfala 2939-3749 - do zrobienia

Patrząc na powyższe jest nadzieja na to że dogonimy inne europejskie i światowe giełdy. Może pomoże nam w tym uregulowanie sprawy gazu łupkowego oraz jasne określenie sprawy co dalej z OFE? Zobaczymy, w każdym razie jak na każdym rynku wzmożona czujność wskazana.

12 komentarzy:

  1. myslalem ze blog juz nieaktualny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualny, ale jakoś ostatnio brakowało czasu a pisać tylko będę na tematy jesli naprawdę mam cos do przekazania a nie tylko aby pisać aby generować ruch. W związku z tym mam nadzieję że jak ktoś tu zajrzy to też znajdzie coś ciekawego. W związku z tym na pewno nie będzie tu dziennika day tradera rynku giełdowego lub forex. Póki co największym hitem nadal jest post o nieruchomościach.

      Usuń
    2. Fajny przeczytałem wczoraj news o tym że gaz łupkowy w USA może spowodować tak zmieniające się koszty transportu że niedługo zamiast napisów Made in China możemy na wielu produktach zobaczyc Made in Usa. Do tego też przyczynią się drożejące koszty pracy w Chinach

      Usuń
  2. Czekamy czy uda się ściągnąć sp500 w te okolice 1560, jest szansa po wczorajszym posiedzeniu FOMC. Uwaga na GPW bo nasz rząd jak widać skutecznie się synchronizuje (oczywiście przypadkowo..!) z publikacją raportu o OFE z tym aby amerykańskie indeksy zrobiły korektę. Ciekawe punkty na wsparcia to 2340 na fw20 (61.82% całego tegorocznego wzrostu) lub nawet 2240 (podwójny dołek).

    OdpowiedzUsuń
  3. i raczej na ten podwójny dołek należy na serii wrześniowej się szykować, jutro rozliczenie i jak widać będzie się działo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Amerykański sp500 póki co ładnie odbił od tego 1555, większość sie spodziewa odbicia od 1530-1535, do tego wzrosty będą traktować tylko korekcyjnie zatem szansa na wzrosty i nowe szczyty nadal jest. Na gpw niestety główny rozgrywający pojechał po całości ale za to dał niesamowitą okazję na kupno tanich akcji bynajmniej co.niektórych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Amerykanie według mojego planu powinni podejść do okolic 1800, trzeba jednak pamiętać ze jesteśmy nadal w ramach 3 fali wyższego rzędu więc mogą być zwroty akcji. Gpw też dzisiaj odbiła ale trzeba pamiętać o luce pozostawionej w okolicach 2080 na FW20....

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasdaq właśnie pobił swój poprzedni szczyt, a dj i sp500 to juz tylko kwestia czasu. Wierzy ktoś że lecimy na 1800 na sp500 a docelowo na 2500? ....

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla Gpw pierwsza fala wzrostow od czerwca zrobiona i korekta 78,6% wzrostu - trochę niedźwiedzi zakres swoją drogą. Teraz powinny zacząć się wzrosty zwłaszcza jak sie leje taka krew. Do tego układ na eurpln wręcz idealny do umocnienia złotego. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Przy okazji została zakryta dzisiaj luka z czerwca tego roku na gpw. Rząd oczywiście przypadkowo opublikował decyzję i ofe w czasie tegic co się dzieje na bliskim wschodzie....

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy możesz odnieść się do aktualnych cen wielkiej płyty w Warszawie? Jaka Twoim zdaniem będzie tendencja? Rozpiętości cenowe są duże, ale zależą głównie od standardu. Większość straszy ogromnym spadkiem cen głównie starych budynków. Deweloperzy jeśli chodzi o nowe z cen schodzić nie chcą. Duży znak zapytania. Bardzo fajny artykuł, oby było ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamil,
    Czas pokazał w hossie mieszkaniowej że wielka płyta nie jest traktowana dużo gorzej niż nowe budownictwo. Było taniej, ale biorąc pod uwagę standard mieszkania to osobiście uważam że powinna być większa różnica. I chyba nie ma jakiś jednoznacznych przesłanek które mówiłyby o tym że tę wielką płytę będzie się w najbliższym czasie burzyć. Zatem ceny mieszkań z wielkiej płyty będą podlegały tendencji ogólnej cen. A jaka ona będzie?
    Tak jak pisałem, wprowadzone są od przyszłego roku ograniczenia i trzeba będzie posiadać wkład własny, do 2017 roku 20%. Powinno to spowodować dalszy spadek cen mieszkań, przy czym tak jak pisałem w takich cenach będą kupować wybrańcy posiadający odpowiednią ilość gotówki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Amerykańskie indeksy nadal pną się w górę, teraz po ogłoszeniu podniesienia limitu długu w USA pewnie będzie małą korekta gdzieś do 1675 punktów na esf a potem dalej w górę do 1800 punktów, tak myślę.
    Widać już kiedy będzie najprawdopodobniej szczyt tej hossy rozpoczętej w 2009 roku, będzie to początek 2014 roku, wtedy to ponownie powstanie problem długu USA oraz na poważnie ktoś zajmie się tematem braku uzgodnienia budżetu UE na lata 2014-2020 bo póki co jest tam impas.

    OdpowiedzUsuń